Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    70
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    137

Jak to z Pandino było.


Pandino_DG

429 wyświetleń

Najpierw zakupiliśmy "nasz" projekt czyli Pandino właśnie - 1700 zł. Był koniec stycznia 2007. Następnie zaczeliśmy poszukiwania architekta który nam zaadaptuje ten projekt do naszej działki. Wobec barku rozeznania oraz dość mętnych rekomendacji co do osoby architekta wybrałem poprostu z książki telefonicznej kilku panów z Dąbrowy Górniczej. Ten do którego udało sie mi dodzwonić jako pierwszemu (co wbrew pozorom nie było łatwe gdyż większość numerów jest stacjonarna) i miał wolne "moce przerobowe" został "naszym" architektem.

Umowiliśmy się z Panem architektem, że dostarcze mu wszytkie dokumenty jakie posiadam a załatwieniem wszystkiego co brakuje zajmie się on osobiście.

Dzięki tej dodakowej usłudze koszt adaptacji był większy niż standardowo no ale za to niczym więcej się nie musiałem zajmować i tarcić czas w różnych urzędach a jak wiadomo czas to pieniądz. Obecnie (kwiecień 2007) czekamy na wydanie pozwolenia na budowę przez UM.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...