Dziennik budowy Ewy i Marka
1-10 czerwiec 2008
Ekipa zaczyna znikać - chyba wyczuli że im dachu robić nie pozwolę .... ale ściany murują - i tu mój błąd bo nie dopilnowałem szczytów
Domek zaczyna wyglądać tak
http://www.florex.pl/budowa/widok1.jpg
a parę di później tak
http://www.florex.pl/budowa/widok2.jpg
Ta deska co pośrodku szczytu to ma niby trzymać szczyt coby się nie obalił (stukpuk - trza było deskę przybić to byś dwa razy nie murował i by cię plecy nie bolały ) Kierownik o mało co się nie zes...ł
Po jego interwencji szczyt wyglądał tak
http://www.florex.pl/budowa/widok3.jpg
Ekipa skasowała swoje - z małym potrąceniem - oki ale mnie coś nie pasowało ... po pewnym czasie (przy układaniu więźby) wylazło co .....
Nie pasowało mi że poszło o 4m2 ytonga za dużo niż wg obliczeń - a zazwyczaj nie myliłem się dużo - jakieś 1-3% a tu 10% ....
I się znalazł .... na ścianie szczytowej - po lewej jak było po prawej jak winno być ... chłopaki pociągnęli o 20cm za wysoko - zrywaliście kiedyś 30kg bloczki z chwiejącej się ściany o wysokości 5m? ciekawe doświadczenie
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia