Dziennik Gerionowy
Nie, no to jest normalnie masakra...
Nie da się funkcjonować na zwykłych obrotach i wejść miękko w etap wykończeniówki...widzicie..mija miesiąc..a ja nie mam czasu nic wpisać do dziennika..NIC...
Tyle jest do nadrobienia, że chyba nie nadrobię..może w przyszłym życiu
To, że dzień zaczynam od kawy, to norma, ale potem leci kofeina w tabletkach, karnityna i inne świństwo...potem burn, powerade i reszta redbuli Inaczej się nie da połączyć pracy zawodowej i ciężkiego procesu myślowego, jaki towarzyszy każdemu w tym etapie.
Powiem szczerze..postawienie chaty w stanie surowym zamkniętym to jest jak mówi towrzysz Lepper TAKI pikuś, w porownaniu z ogromem wyborów, które czyhają na inwestora zaraz po zamknięciu budowy. No chyba, że ja jakiś dziwny jestem
Późna pora, więc pewnie przynudzam.
Teraz krótko. Ominę sporo dużym łukiem i skupię się na kominku. Tak owszem Kominku. Właściwie to już stoi, brakuje tylko wykończenia. Jak będzie wyglądał? Hmm poniżej zdjecie z forum, z galerii Foresta. Nasz będzie kolorystycznie identyczny, i bardzo zbliżony formą geometryczną i wykończeniem:
http://foto.onet.pl/upload/32/24/_541062_n.jpg
Wkład mamy niejaki Gall700, taki dla malo wymagających, no ale nie z tych marketowych . Wykończenie - obudowa wiadomo gips karton, na to pójdzie tynk...nie wiem jeszcze jaki. Górna półka, półka boczna i dolna listwa - łącznie to 1,6m2
Strasznie nam się spodobał rdzawo-czerwony marmur (swoją droga też odmiana Forest), wystawiony w Italmarmur przy naramowickiej w Poznaniu (ul Miętowa). Ewentualnie jeszcze marmur ściągany z Indii (nazwy nie pamiętam, ale powaliło mnie jak kamień może być tak piękny)...
Cóż, cena dość słona przekraczająca tys zł/m2. W oryginale (na focie) wykończenie jest w ładnym gresie. Ładny gres kosztuje 5x mniej...I tak kominek wraz z DGP wyniósł nas parę ładnych tysięcy - więc się mocno zastanawiamy...
Ramka z satynowej stali wokół wkładu - oczywiście do zrobienia na zamówienie w warsztacie blacharskim. Musi być normalny kołnierz, żeby szczelnie zakrył obramowanie. Cena jeszcze nie wiem dokładnie, ale w granicach 5-6 stów.
Jutro wkleję fotki naszego oryginalnego...choć w sumie to tylko stelaże obite płytami i wkład...chyba nie ma co na razie pokazywać.
O reszcie dylematów, o materiałach koncepcjach aranżacjach i cudach wiankach napisze później. Obiecuję częściej zaglądać
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia