Dziennik Gerionowy
Dziś post pisany w dołku.
Wiecie, już naprawdę nie mam siły. Chyba mnie to wszystko przerasta i nie nadaję się zupełnie do tego, żeby budować dom. Jak ktoś ma zamiar zacząć budowę "metodą gospodarczą" to z głębi serca odradzam. Chyba, że ktoś ma stalowe nerwy i mnóstwo wolnego czasu.
W zeszły weekend nie wytrzymałem. W pracy mam urwanie głowy i jedynie co mogę to dzwonić żeby pogadać o postępach prac. Przez cały zeszły tydzień byłem zwodzony, że coś się robi. Na bezczelnego wykonawca pojechał do mojej żony w piątek po kolejną zaliczkę...A w sobotę zastałem stan ledwo co ruszony od tygodnia. NIe wytrzymałem. Darłem się do telefonu chyba przez godzinę. Koleś miał szczęście że go nie było na budowie bo wpadłem w furię i dostałby po ryju. Tak po chłopsku. Co gorsza, byli ciecie robiący podbitkę i jak byłem już zagotowany i szukający pretekstu do zaczepki, to mi żona powiedziała, że zaraz idą na inną budowę. Ja już nie pamiętam szczegółów co mi mówiła, ale cieśle to sciągnąłem z rusztowania....
Dopiero potem mi powiedziała, że DZIŚ (sobota popołudnie) idą jeszcze na inną budowę, a od poniedziałku wracają....Po prostu już puszczają mi nerwy. Po co to piszę? NIe wiem. Żeby odreagować, wypisać się?
Przez cały ten tydzień dalej się rzeźbi podbitka. Z prędkością żółwia, ale się rzeźbi. Jakbym ja tak pracował, to niemialbym co jeść, ale to ich sprawa.
Mój mądrala wykonawca dostarczył mi faktury za materialy. Ceny netto zgadzały się z WZtką którą miałem przed nosem. ALe jak już zacząłem sprawdzać VAT to mnie jasny szlag trafił. Żadna kwota nie była wyliczona dobrze. Vat wahał się od 32 do 45% ...zabawne? Dostał wszystko do poprawki.
Tak sobie patrzę na zdjęcia i myślę czy jest cokolwiek co Wam mam pokazać.
Może wpierw podłoga w małej łazience? Wcześniej opisywałem przygody z pomyłką przy zamówieniu płytek. Znalazłem w zastępstwie też szare i wygląda to tak. Chyba przyzwoicie, aczkolwiek każdy ma swoje gusta i nie wszystkim to się musi podobać.
http://www.gerion.perfekt.pl/budowa/2007-01-16a.jpg" rel="external nofollow">http://www.gerion.perfekt.pl/budowa/2007-01-16a_s.jpg
Kuchnia. Właściwie to Ewa wpadła na pomysł, żeby przedłużyć ściankę oddzielającą kuchnię od holu. Dobudowanie ścianki z GK i wypełnienie jej luksferami wydało się nam ciekawe.
http://www.gerion.perfekt.pl/budowa/2007-01-20a.jpg" rel="external nofollow">http://www.gerion.perfekt.pl/budowa/2007-01-20a_s.jpg ***http://www.gerion.perfekt.pl/budowa/2007-01-21a.jpg" rel="external nofollow">http://www.gerion.perfekt.pl/budowa/2007-01-21a_.jpg
W kuchni chcieliśmy coś zrobić z sufitem. I zrobiliśmy to w ten sposób
http://www.gerion.perfekt.pl/budowa/2007-01-20b.jpg" rel="external nofollow"> http://www.gerion.perfekt.pl/budowa/2007-01-20b_s.jpg
Aczkolwiek dziś ręce mi opadły jak przyszli elektrycy, ale o tym później
Kupiłem kostkę brukową http://www.rouwdach.pl/" rel="external nofollow">Rouwdach z Opalenicy. 8cm starobruk. Kostka przyjechała.
http://www.gerion.perfekt.pl/budowa/2007-01-21b.jpg" rel="external nofollow">http://www.gerion.perfekt.pl/budowa/2007-01-21b_s.jpg
Ale ni cholery pogody nie idzie dograć. Jak ma przyjść ekpia, to w nocy pada cholerny śnieg. I tak już od 2 tygodni.
Dostaliśmy kontrofertę na drzwi wewnętrzne. Z Pol-skone. I przebiła Portę o dziwo. Ale to zasługa naszego dostawcy, ten sam który nam bramy garażowe upchnął (właśnie - w przyszły czwartek wreszcie montaż...po 2 miesiącach leżenie bram na magazynie). Oby nic nie zaszwankowało.
Dziś byli elektrycy. Przyjechali dokonczyć kilka spraw. Obniżyć skrzynkę do alarmu, pomontować to i owo. Udało się połowicznie. Otóż sufity gk w kuchni zostały zrobione troszkę nieszczęśliwie (nie chce mi się wnikać w szczegóły) i jest jakiś problem. Generalnie to są same problemy, jeden pogania kolejny i końca nie widać.
Kierownik budowy był i nie odebrał sufitów. Cieszy mnie to. Niech poprawiają do usr..śmierci, a za dodatkowy gips odciągnę sobie od robocizny. Wiecie co, chyba się wyprowadzę na grenlandię do eskimosów. Wytne se domek z lodowych cegiełek i nic mnie z równowagi nie wyprowadzi. No...może globalne ocieplenie :-/
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia