Dziennik Ewy i Sebastiana
Są tynki!! Co prawda na razie tylko w gabinecie ale i tak się cieszę :) Pokój zrobił się optycznie jeszcze mniejszy ale dzisiaj będzie gipsowany więc mam nadzieję, że się powiększy. Dzisiaj kolej na wc i kabinę prysznicową a od jutra pokoje. Także jak dobrze pójdzie za 2 tygonie ta część domu powinna być "skończona". Tata spisał sie na medal - schody stoją i nawet można po nich chodzić. Pewnie postoją tak jakiś czas bo na razie nie planujemy ruszać poddasza. W ogrodzie też ruszyło - to znaczy, że roślinki ślicznie usychają. Na razie część spryskana Atutem - zobaczymy jak się sprawi Roundap.
Co jeszcze - acha kupiliśmy kafelki do wc. Oczywiście nie te co chcieliśmy bo okazało się, że trzeba na nie czekać 2 tygodnie. Ale te są też ładne, co prawda w innych kolorach ale myślę, że wyjdzie dobrze. Tylko wc zamiast odcieni zieleni będzie niebiesko-żółte :)
Plan bojowy na ten tydzień - zdążyć z instalacjami przed tynkarzami :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia