Budujemy sobie domek
Nie byłabym sobą, gdybym nie napisała paru zdań
Na budowie praca wre. Już mi Bogdan dziś dzwonił, że mam okna szybko wybierać
Chodzi o to, że w projekcie było najpierw podwójne okno na taras, potem zdecydowaliśmy się na potrójne 270cm szerokie. Wczoraj jednak znowu myśleliśmy o 180cm - podwójnym. No i w sumie mąż musiał mnie się pytać czy to wersja ostateczna, bo murarze już ze ścianami lecą. No dobra, wybrane jednak podwójne. Niech się dzieje co chce
Jutro wkleję zdjęcia, bo teraz to już lulu trzeba iść.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia