Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    47
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    97

Dziennik Ewy i Sebastiana


ewa

592 wyświetleń

Dzisiaj krótko bo mam doła

 


Bilans tygodnia: dom ocieplony kołderką styropianu. Na klej i siatkę zabrakło słońca. SŁONECZKO!! CZEKAMY Z UTĘSKNIENIEM!!

 


Z drugiej strony dzięki pogorszeniu pogody mamy popodwieszane sufity. Chociaż jeden sukces. No, może drugi bo kibelek też już wisi a ściany w kratkę prezentują się całkiem, całkiem. Ściany nadal nie wygładzone i oczywiście gościu przepadł i znowu go dzisiaj nie ma Fadroma skończyła robotę - krajobraz troszkę mniej marsjański ale nadal trzeba wynająć ciągnik do zbronowania ziemi. A mama już zaczęła mi zwozić rośliny. No i musiałam znaleźć dla nich bezpieczne miejsce.

 


W Trójmieście otworzyli Castoramę. No i dobrze bo już się wkurzyłam i kupujemy u nich płytki do łazienki. Miały być zupełnie inne ale chyba straciłam nadzieję. A do tego koniecznie w tym tygodniu trzeba wykafelkować kabinę.

 


"Spece" ze sklepu sprzedali nam zły syfon - trzeba zrobić borutę. Akurat mam do tego nastrój :)

 


Miało być krótko ale tak miło się narzeka - zwłaszcza jak nikt mnie nie ucisza :)

 


Acha jeszcze jedno - Sebastian wziął urlop - jak na razie spędza go w warsztacie bo mi wczoraj samochód umarł i trzeba go reanimować. Ciekawe ile ta "przyjemność" będzie kosztowała. Wiecie, jak się wali to wszystko

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...