Budujemy sobie domek
Wieńce schną, ścianki wewnętrzne się domurowują. Trzeba było przestawić jedną małą ściankę, więc ścianka wycięta na razie, postawiona będzie we właściwym miejscu we właściwym czasie.
Ciągle męczą mnie te kominy. Jak je wykończyć?
A tak wogóle to jeszcze nie przyszły.
Od 3 dni nachodzą nas ludziska i zwiedzają wszystkie kąty. Otóż przyszła pora na sprzedaż mieszkania z późniejszym go opuszczeniem, by nie brać kredytu. Gdyby nie ten dach to nie sprzedawalibyśmy jeszcze mieszkania. Choć z drugiej strony coś czuję, że ceny osiągnęły już najwyższy pułap i właśnie teraz jest najlepszy okres dla sprzedających. No cóż zobaczymy co z tego wyjdzie, bo chętnych wielu, ale ten okres 10 miesięcy do przejęcia mieszkania tych ludzi odstrasza chyba
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia