Budujemy sobie domek
Dawno mnie tu nie było, ale tak mnie nerwy szarpały za ten dach, że nawet nie chciało mi się tu zaglądać, by sobie nie przypominać. No ale i tak nie pomogło, przygnało mnie tu tak czy inaczej
Kominy nie były murowane wczoraj, chyba będą je stawiać w weekend. Sama już nie wiem, ale co mi tam mogę poczekać, dachu i tak nie mam
Za dobrze szło
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia