Budujemy sobie domek
Dziś rozliczyliśmy się z hurtownią. Zwróciliśmy trochę materiałów, których nie zużyliśmy, również palety po bloczkach przyjęli nam spowrotem, bo nawet za nie płaciliśmy. Zwrócona kasa pokryła koszty kominów i jeszcze stówka została w kieszeni
Koszty poniesione do tej pory
58.417,-
Wczoraj robiłam sobie wizualizacje w takim beznadziejnym programie, że nawet nie śmiem tu tego zamieszczać. Chciałam tylko sprawdzić ustawność wszystkich pomieszczeń. No i wyszło na to, że dom jest dal nas w sam raz
Zastanawiamy się też nad poddaszem. Jest nieużytkowe i takie pozostanie, bo 120m2 w parterze stnowczo nam wystarczy. Ale może jednak jakiś właz na strych zamontować i trzymać tam niepotrzebne graty, już sama nie wiem czy to ma sens.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia