Budujemy sobie domek
Weekend postanowiłam przeznaczyć na przeglądanie aranżacji i szukanie inspiracji. No trudno, nie ominie mnie to
W głowie oczywiście chaos, no cóż, trzeba przez to przebrnąć. Zarys jakiś jest w głowie, to się podoba, tamto nie. Ale jak to wszystko zgrać, żeby wyszło nie najgorzej
Elektryka opracowana po części, grunt, że drgnęło w temacie. Planowane rozpoczęcie zabawy z kablami zaraz po wstawieniu okien, więc za tydzień. Trza się zwijać z robotą, bo tynkarze nie będą czekać w nieskończoność.
Do końca lutego chcę mieć tynki położone, czy się uda? Życie pokaże...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia