Budujemy sobie domek
Odcięta od internetu przez tydzień. Przeżyłam
Co nowego? Gres kupiony, przywieziony. 2 razy trzeba było jechać, bo na raz się nie dało.
Oczyszczalnia zakopana.
Prace w łazience oczywiście trwają. Bogdan klnie, bo dekory nierówne, każdy inny, koszmar.
Drzwi wewnętrzne kupione
Drzwi zewnętrznych jeszcze nie ma
No to tyle. Prace posuwają się do przodu. 27 dni
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia