Budujemy sobie domek
Jutro Weronika wraca z kolonii. Tak się cieszę, że to właśnie ja ją odbiorę Niestety zmiana pogody dała się we znaki i dziecko mi się przeziębiło Nie było mowy jednak, żeby ją zabrać wcześniej. Zielona noc, czerwona noc, wiecie jak to jest
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia