Witam

Kilka latek temu stojąc przed dylematem czy pójść mieszkać do bloku z kredytem po same uszy czy może do starej, małej chałupinki pod miastem "po dziadkach" - wybraliśmy z żoną drugie rozwiązanie.

Przez 10 lat remontując powolutku (finanse ) doprowadziliśmy nasze gniazdko do przyzwoitego stanu, ale ostatnio sytuacja troszeczkę się poprawiła ( finanse ) no i zapadła decyzja o rozbudowaniu.

No i zaczęło się.

Warunki z gminy są, mapki do celów projektowych również oraz po długich poszukiwaniach (strasznie rozbieżne ceny) znaleziony architekt.

Obecnie czekamy na projekt no i oczywiście pozwolenie na budowę.

Poniżej kilka fotek z dotychczasowych prac:

Tak wyglądał nasz kącik grillowy na początku

http://images33.fotosik.pl/179/c72d52751aa76ca0.jpg

Tak wygląda teraz

http://images32.fotosik.pl/179/f95ce1a46dee242e.jpg

http://images27.fotosik.pl/176/d854494c6e2c3296.jpg

W kuchni było tak:

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/77/057dd115915a585cmed.jpg

Po remoncie:

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/81/e951e31a798b178dmed.jpg