Bungo - projekt SKRZAT - C115
GE Money Bank - PORAŻKAAAAA!!!!!
Moje rady dla ewentalnych biedaków, którzy się nabiorą na ich świetnych handlowców (do momentu podpisania umowy).
Klientem jesteś w tym banku tylko do momentu podpisania umowy, potem to już jesteś petentem, który nie ma żadnych praw a tylko obowiązki.
Reklamacje, pytania oraz wszelki kontakt odbywa się wyłącznie przez infolinię, na której siedzą ludzie, którzy nawet nie wiedzą jakie umowy podpisuje bank, który reprezentują. Nie ma żadnej możliwości ich obejścia i podyskutowania (czytaj: szybkiego załatwienia) z kimś kompetentym.
Reklamacje można sobie złożyć telefonicznie (na 100% nie zostanie rozpatrzona, chyba że zrobicie straszną awanturę i wykonacie kilka dłuuugich telefonów).
Poza tym reklamacja standardowa drogą pocztową: najpierw trzeba wysłać, (przy odrobinie szczęścia ok. 3 dni), potem bank ma 10 dni na rozpatrzenie a potem wysyłają listem zwykłym czyli kolejne 3 dni. Razem 16, przy czym na 100% odpowiedź będzie nie na temat czyli reklamacja do reklamacji i kolejne nn dni. Możecie sobie wyobrazić co oznacza taki czas na budowie... Przy czym skargi na niewłaściwą obsługę i błędne informacje rozpatrują osoby, które ich udzieliły. Byłoby śmiesznie gdyby nie było strasznie....
Wszystko oczywiście jest obliczone na zniechęcenie składającego reklamację. Najcześciej już w trakcie przedmiot reklamacji staje się nieaktualny ponieważ za pożyczone od rodziny i znajomych pieniądze klient banku zapłaci faktury a co za tym idzie robota na budowie ruszy dalej i
Moje rady, jeżeli jednak ktoś chce podpisać umowę z GE Money Bank:
1. Absolutnie nie zgadzać się na transze (proszę nie wierzyć w opowiastki o tym jak to nie ma problemu z ich wypłacaniem). Bardzo strome schody zaczynają się na etapie wykończeniówki.
2. Jeżeli zabezpieczeniem kredytu nie jest buowa absolutnie nie zgadzać się na uzależnienie wypłat od postępów na budowie (patrz punkt 1).
3. Żadnych uzgodnień telefonicznych (mają je bardzo głęboko)
4. Nauczcie się umowy na pamięć bo pracownicy banku albo nie znają jej treści albo udają, że nie znają albo co gorsza nie rozumieją co zasadniczo wychodzi na jedno.
5. Wybierając bank upewnijcie się czy w razie niejasności będziecie mogli negocjować z odpowiedzialnym człowiekiem czy tylko podyskutować z infolinią lub pisać listy.
Generalnie prawdziwy KOSZMAR i KATORGA, za którą jeszcze trzeba będzie płacić przez 30 lat.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia