Nasza melodia
czytałam, czytałam i czytałam dzienniki innych aż w końcu postanowiłam, że założę swój własny dziennik
Na początku zapewne niewiele będzie się w nim działo ale z czasem myślę, że się rozkręci.
Ciekawe czy ktoś tutaj zaglądnie
A więc po kolei:
Ja, mój mąż i nasze dwie córeczki mieszkamy i pracujemy w Krakowie. Mamy przesyt hałasu, miasta, zapachu spalin... w związku z tym postanowiliśmy że wybudujemy domek na wsi. W sierpniu 2008 roku zakupiliśmy działkę w okolicy Myślenic. Działka jest bardzo ładna - każdy chwali swoje a to co mi się w niej najbardziej podoba to jej gabaryty - ma 28 arów i na końcu kawałeczek malutkiego lasku
w październiku 2008 zaczęliśmy załatwiać formalności związane z PnB. W przeciwieństwie do większości forumowiczów poszło bardzo gładko a to za przyczyną naszego pana architekta który odwalił kawał dobrej roboty - właściwie wszystko za nas załatwił i dopilnował kompletność dokumentów. Tym sposobem 12 lutego 2009 roku odebraliśmy pozwolenie na budowę naszego wymarzonego domku
cdn....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia