oorbusiowy dziennik zmagań z materią budowlaną
No i mieszkamy - od 11go pazdziernika
Ale po kolei. Od ostatniego wpisu wydarzylo sie mnostwo rzeczy. Wiadomo. Na dzien dzisiejszy mamy skonczoną górę (3 pokoje w tym jeden przystosowany na kuchnię) i super łazienka. Prawie wszystko poszło po naszej myśli prócz .... kasy. Skończyła sie okolo sierpnia i teraz lecimy na bieżących pieniądzach. Ale już mamy ciepełko, termokominek działa, cudowny inteligentny Buderus też. Jest tylko jeden mały minus : narazie mieszka tam tylko żonka. Ja jak zwykle na wyjeździe a taka boska wanna ...........
Odezwiemy sie potem co do ostatecznych kosztów ale chyba około 190 000.
Pozdrawiam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia