GRANAT - wymarzony dom
25.10.2007
Dzis dalej zastój a do tego pojawił sieogromny problem z murarzami
chyba lepiej nie bede komentowac bo musiało by być pi pi pi pi pi pi pi pi ......................................................... brak mi słów jak ludzie potrafią być wredni, chamscy i bezczelni !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mielismy wizetego murarza i on sobie juz na wlasna reęke dobierał pomocników umowilismy sie z nim na kwote ok 20.000 zł za wszystko
pracowali naprawde dobrze i solide ale jednak musi być ale....
Pan Antek bo tak sie nazwya murarz główno-dowodzący często brał zaliczki az w końcu przy laniu deki uzbiezała mu sie kwoata 15.000 i my powiedzielismy dośc do zakończenia wszystkich zaplanowanych prac murarskich , on sie zgodził
Zalali deke potem powyciagali scianki kolankowe i szczyty no i , zaczał sie upominać o nastepne pieniądze - wkurzyło nas to i powiedzielismy NIE .Murarze poszli, bo teraz czas na więżbe
Więżba zaczeła sie robić i ciesla powiedziął zeby murarz sie szykował do podmurówek i do kominów
Mąz zadzwonił do p.Antka a on z tekstem
" Po co mam przyjśc jak ty nie masz pieniędzy bo nie chcesz mi dać " Mamy sie spotkać dzis wieczorem albo jutro i z nim gadać jestem tak wsciekła ze najprawdopodobniej do zrobienia reszty prac znajdziemy kogos innego a z nim zakończymy wspołprace bo on chce teraz dostac kase bo i naczej nie przyjdzie
NO co za CHAMSTWO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ale sie wyżyłam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia