Dom Świrka, Dzięcioła, Jasia i Zuzanki.
Właśnie zauważyłem że przerwa w pisaniu dziennika trwała prawie dwa miesiące. Ale nie była ona spowodowana brakiem postępów na budowie, ale nawałem pracy.
We wrześniu dokończyłem instalacje elektryczne i słabopradowe.
Zrobiłem też tymczasowe oświetlenie w kilku pomieszczeniach:
http://images47.fotosik.pl/26/7a143ff0018a6977.jpg
Agnieszka napracowała się przy wyrównywaniu terenu pod trawnik:
http://images39.fotosik.pl/26/e2f6d8c1300d470a.jpg
http://images33.fotosik.pl/398/516ed5ba247b51f7.jpg
Przyjechała też ekipa do przyłącza wodnego. Zrobili na razie pół roboty bo muszę załatwić papiery do wejścia w pas drogowy(wodociąg jest w wysepce autobusowej).
Wykop:
http://images33.fotosik.pl/398/55f33633cde2f2fa.jpg
Miejsce na wodomierz:
http://images45.fotosik.pl/26/023daf7303be302a.jpg
Niestety rurę wodna, zgodną z projektem, którą umieściłem w kotłowni podczas robienia fundamentów, mozna było uciąć i wyrzucić. Według wytycznych krakowskich wodociągów wejście do domu ma być zrobione rurą stalową.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia