świerkowy domek
O wreszcie się dzieje. Z dziury powoli wyłaniają się mury. Aż milo popatrzeć. Obniżono grunt od strony garażu. Znowu wyjechało z ziemią 20 ciężarówek 15-sto tonowych. Na razie ławy garażu wysychają i będę murowane na końcu. Czas kupować stemple. Jest tez firma do wykonania drenazu:) Zalatwiamy nocleg dla czterech górlali. Przyjezdżaja 1 czerwca :) :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia