Dziś na budowie wielki ruch. Ściany piwnicy ostro idą w górę. Po kolorze zaprawy widać dzienny przyrost :)

Przyjechała koparka i pan hydraulik z ekipą założył podłączenie kanalizacji. Nastąpiło krótkie spięcie co do wysokości podłączenia przy ławach między naszym kierownikiem a hydraulikiem. Konkretnie chodziło o 15 cm. Po konsultacjach stanęło, że rura kanalizacyjna opiera się na ławie. Spadek do studzienki kanalizacyjnej wynosi 1%- mało ale inaczej się nie dało. Mamy bardzo płytka położoną studzienkę kanalizacyjną. Inspektor z Pewiku orzekł, że stara studzienka która znajdowała się na działce nie nadaje się i należy założyć nowa. Dodatkowy nieprzewidziany koszt.

Tymczasem kolejne podsumowanie kosztów:

Materiały na ściany:

- bloczki (4zl/szt.), papa, cement, izobud, piasek,papa-5900zl

- chudy beton (miedzy ławy)- 2200zl

- żwirek do drenażu z transportem-970zl

- kabel i wtyczki 270zl

- podłączenie prądu 100zł

- toitoi-250zl/miesiąc

http://images34.fotosik.pl/262/5ce857358a7b13b4.jpg

Garaż ciągle czeka na wymurowanie. Woda wkoło stoi i izobut nie wysycha.

http://images33.fotosik.pl/263/dac11abca02f1ba1.jpg

Ukladanie rury.

http://images31.fotosik.pl/262/2c18765d0a71dc53.jpg

Podziwianie nowej studzienki kanalizacyjnej.

http://images27.fotosik.pl/217/652f27c1aa9a9002.jpg

Tu ściana piwnicy już ukończona. Zostało miejsce na okno.

http://images26.fotosik.pl/218/c515d72a94b27e4e.jpg

Murarz przy pracy.