świerkowy domek
Dziś czwartek. Kolejny tydzień budowy za nami. Pojawiły się studzienki rewizyjne do drenażu. Zbrojenie piwnicy prawie ukończone. W piątek ma się odbyć zalewanie stropu.
http://images28.fotosik.pl/225/d991c5ac31c23007.jpg
http://images32.fotosik.pl/276/fda3898f7254045d.jpg
W środę dojechała druga partia drewna. Poukładana jest dość nieskładnie na poprzedniej. Pomagali przy tym murarze. Całe szczęście ze na razie nie pada. Cóż.. góral sam będzie to musiał jakoś porządnie poukładać jak już dojedzie (podobno w poniedziałek). Znowu było trochę nerwowo bo dzień wcześniej nie można się było do niego ani do tartaku dodzwonić żeby potwierdzić transport bali. Dźwig zamówiliśmy na 8 rano nie wiedząc czy drewno dojedzie czy nie i czy trzeba będzie zapłacić 500zl za sam przyjazd dźwigu nawet jak nie będzie miał czego rozładować. Tymczasem o 7 rano zadzwonił kierowca tira, że jest na miejscu budowy i czeka na rozładunek. Na pytanie dlaczego nie zadzwonił z informacją, że jedzie i na która będzie odpowiedział że powiedziano mu że ma dzwonić jak już będzie na miejscu. Hmm jechać jakieś 600km i nie uprzedzić... W końcu dźwig to nie taksówka i nie da się go zamówić na 10 min przed rozładunkiem.
http://images33.fotosik.pl/276/7e561ba4ce1dfd1f.jpg
Nasze bale przygotowano w tartaku w Istebnej a pochodzą z leśnictwa Gańczorka w Beskidzie Śląskim. Przynajmniej ta część która pochodzi z lasów państwowych i miała tabliczki z kodami. Kody pomogli mi rozszyfrować forumowicze ze strony lasypolskie.pl http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtopic.php?t=8503" rel="external nofollow">http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtopic.php?t=8503 i to w tempie iście ekspresowym :)
Jak tam pieknie :)
http://images32.fotosik.pl/276/6c7604ddc9817aa4.jpg
http://images32.fotosik.pl/276/6fc45b1b9d8d17bf.jpg
Znalazłam tez zdjęcia z tamtych stron http://www.mygalery.pl/main.php?g2_itemId=4997." rel="external nofollow">http://www.mygalery.pl/main.php?g2_itemId=4997. Z pewnością drewno nie pochodzi z tej wycinki bo zdjęcia są z lata 2007 a nasze drewno było ścinane zima ale z pewnością rosło gdzieś w pobliżu. Zaniepokoił mnie fakt, że te lasy są mocno nadgryzione przez korniki . Mam nadzieje ze bale są zdrowe. Nie zauważyłam jakiś dziurek ale to pewnie okaże się dopiero „w praniu”.
Zamówiliśmy tez w końcu okna. Do piwnicy PCV „Anante” a reszta drewniane „Dziadek”. Kolor - obustronny ciemny orzech.
Wydatki:
Rozładunek (dla murarzy za 2 transporty) - 250zl
Zaległe pieniądze dla koparkowego i wywózki ziemi- 1900zl
Dodatkowo za murowanie piwnicy (2 rzędy bloczków)-1400zl
Zaliczka za okna 8000zl
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia