świerkowy domek
Parter zyskał pierwszy sufit. Płyty maja grubość 22mm i spokojnie można już chodzić po nich na piętrze. Na parterze zniknęły śmieci pokrywające podłogę gruba warstwa i od razu zrobiło się przyjemniej.
http://images47.fotosik.pl/10/1360a9ec01536db9.jpg
Na ścianach jest niestety dużo zacieków i mam wrażenie, że także lekkiej sinizny. Trzeba to będzie dobrze wyszlifować. Ściany chcemy pokrywać woskiem dopiero za dwa lata jak już dobrze podeschną.
http://images24.fotosik.pl/275/3f29ce2e9c8fee32.jpg
Dach jest już cały pokryty folią. Wreszcie nie będzie padało do środka. W piwnicy jest miejscami sporo tej wody deszczowej. Na wystających ponad dach końcach kominów wymurowano klinkier. Niestety odcień jest inny niż dachu. Chcieliśmy go zgrać albo z kolorem dachu albo klinkieru piwnicy ale obawiam się ze się to nie uda. Na zdjęciu widać belkę konstrukcji dachu która jest położona nad ławą komina. Górale muszą to poprawić bo przy osiadaniu domu chyba by się rozwalił ten fragment dachu.
http://images32.fotosik.pl/360/294eaec00eb70dc9.jpg
To jeden z pokoi na poddaszu. Jedyny z dwuspadowym sufitem.
http://images31.fotosik.pl/361/585281dcab2c2b0c.jpg
Kolor ścian od zewnątrz po kilkukrotnym malowaniu lazurą wyszedł niestety ciemniejszy niż myślałam. Podobno kilka lat wytrzyma bez poprawiania.
http://images35.fotosik.pl/10/b8e0457405f52a52.jpg
A od zachodniej strony pierwsze dachówki już na swoim miejscu.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia