"zhumanizowana Andromeda"
Trzeci raz tego samego dnia...Ale własnie przypomniało mi się ,że wczoraj rozmawialismy z jednym specjalistą od wykończeniówki...Hm ... nie była to owocna rozmowa...Facet spojrzał w projekt i na oko rzucił,że za wykończenie domu w środku weźmie...70tys!!!Nb nie będzie wszystkiego robił -np parkietów ani ogrzewania...Po negocjacjach stwierdziliśmy ,że wykończymy tylko dół i pytamy sie ile ta przyjemnośc kosztuje -a facet na to -60tyięcy.Rozbawił nas tym do rozpuku po czym poprosilismy go o podanie szczegółowego cennika ...I wedlug niego wychodzi 25.tys-30 tys...Bez komentarza...Ominiemy go wilekim łukiem...
Za elektrykę rzucił cenę 5 tys. A inny powiedział nam 2 tys...
KOSMOS Z TYMI FACHURAMI...
A i jeszcze jedna kwestia -fachura stwierdził ,że nie podejmie się wykończena domu bez ...UWAGA... PROJEKTU WYKONANEGO PRZEZ ARCHITEKTA WNETRZ !!!Myslałam,ze umrę ze smiechu .
A na budowie szczęsliwi panowie mówią do nas ,że zostało im juz tylko 3 godzinki do końca i będa mieć dzień wolny...Pojawia się kierbud i stwierdza usterki...Oj było tego ,że hohohChodził z miarką po chałupie i zbierał wymiary I chłopaki robili do zmroku ,a rano ma przyjechać pan wirtualny z posiłkami i im pomóc , bo o 9 .00 nareszcie ZALEWAMY STROP!
OBY!!!Za robocizne stropu domu i garażu zapłaciliśmy(tzn zapłacimy jutro ) 5 tys.
ŻEBY TERAZ PADAŁ DESZCZ-TAK ZE 3 DNI...
I BĘDZIE PRZERWA!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia