"zhumanizowana Andromeda"
Dziś mieli przyjśc murarze ...-guzik z pętelką .Nie przyszli .Może przyjdą za tydzień ...Brak mi słów na tę grupę zawodową... Szkoda tylko ,że nie wpadli na pomysł ,co by nas poinformować o swoich zamiarach chociażby telefonicznie ,dłużej cieszylibyśmy się bora bora na Rabie ...
Szkoda gadać ...
Więc co zostaje?-czekać cierpliwie .Podobno dekarz też przyjdzie później ,nie pod koniec września ,lecz byc może w październiku...
Ręce opadają ...
Nie wiem ,czy się przesłyszałam ,ale podobno materiały budowlane tanieją .
Konsultowałam się z architektem wnętrz -tak z ciekawości - 50 zł za mater kwadratowy ,ale nie wiem czy ściany ,czy podłogi I tak nie skorzystam, bo wnętrze mojego domu od długiego czasu dojrzewa we mnie. Mam prawie przeanalizowany centymetr po centymetrze przestrzeni poziomej i pionowej na dole .
Szukam teraz tynkarzy ,którzy w częsci budynku założą nam taki fajny śliski tynk (chyba gipsowy ,maszynowy) .W pozostałej częsci będzie zwykły .ponieważ zamierzamy zastosować tynki dekoracyjne ,np w wiatrołapie ...Powycinałam sobie niedawno kolorowe kwadraciki z jakieś reklamowki farby no i teraz bawię się w dobór kolorów w poszczegolnych przestrzeniach .Muszę zrobic sobie makietę ...Druga moja zabawa jest na stronie koła-projektuję sobie łazienkę ...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia