"zhumanizowana Andromeda"
Nareszcie jestem bardzo zadowolona!!!
Wirtualny wziął się do roboty i tak popędza swoich ludzi ,że ho ho
W tym tygodniu bardzo dużo zrobili ,min.schody -konstrukcję (jeszcze nie są zalane betonem), półokrągły taras z bloczków ze schodami wychodzącymi do ogrodu (teraz znów potrzeba duzo piachu ) ,wejście do domu -z bloczków na fundamencie .
To nie wszytsko Kominy poszło jeszcze bardziej ostro do góry ,robią szczyt od strony wschodniej z dwoma oknami (na które wpadlismy niedawno,ale podobno można ,bo na całe szczęscie nie ma u nas sąsiadów).
Zaczęło sie wyciananie ,docinanie więźby i wciąganie tego do góry .
Co jeszcze zrobili ...Zdjęli ze słupów szalunki...I biegiem zarzucali coś na nich ...Przyjezdzamy ,patrzymy ,a słupy w niektórych miejscach mokre ...Oczywiście wirtualny mówi ,że tak musi być ....Ale przyjechał czujny tata i zaczął ze słupa wygrzebywać to i owo ...Ehm....
Podsumowując ,na podwórku jest straszny bałagan -juz nie mam gdzie zakręcać samochodem ,bo wszedzie leżą te ogromne bale i leżą kupy z różną materią .I wielki ruch .Ale to mnie cieszy -oby tak dalej
Wirtualny mówi ,ze teraz co tydzień będzie nas kasował ,bo tak mu cos szybko zaczęło to wszystko iść ...Zobaczymy [/b]
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia