21.04

dzis piatek od poniedzialku mam sasiada dzis koncza mu wymiane gruntu wiec dzieki przestojowi moze mne dogoni i bedziemy mogli razem zamawiac materialy. Sasiad ma dzialke na przeciwko mnie. Ogolnie sie ruszylo ktos kupil w koncu po 2 latach dom widoczny na poprzednich zdjeciach stan surowy otwarty i robi przerobki dachu, moze rusza jeszcze jakies budowy w poblizu. Sasiadka teraz ma wiecej na glowie niz sie martwic rozjezdzonym trawniczkiem przed domem bo juz trawniczka nie ma bo energa go skopala pod kabel energetyczny o malo co nie rozkopali by podjazdu z kamienia wiec mam ja zglowy i nie bedzie mi kazala juz myc murkow bo ciezarowka zachlapala (tylko to nie moja ciezarowka byla) Ogolnie jestem zadowolony ze cos sie dzieje