CMyK-zimowa budowa Pruszcz Gd.
3.07
cos zaczyna sie dziac po pierwsze mamy juz inwentarz do nowego domu
kotke od Ansi i jej meza Sławka ktorzy sie powiecili i przywiezli ja az z Zukowa. Jest cudna i jak na razie grzeczna robi co nalezy do kuwety i bryka po calym domu moja mlodsze corka przejela opieke nad kotkiem do tego stopnia ze kotka jak ja widzi to zmyka do jadalszej i najciemniejszej dziury aby od niej uciec
http://images1.fotosik.pl/97/9f7234703b48ecad.jpg
oraz czarnego Labradora ktorego przywiezlismy az spod Starogardu Gd.
ten po lewej to nasz piekny pies nad nim kontrole przejela starsza corka bo ona ma sile go podniesc
mozecie sobie wyobrazic co sie teraz dzieje w domu dwa nowe zwierzaki i ich opiekunki latajace po calym domu i wolajace choc tu, do nogi, siad, jedz itd zwierzaki i corki po calym dniu po prostu padaja z nog i mam spokoj.
http://images4.fotosik.pl/60/842dd019e85c01f2med.jpg
teraz gorsze informacje
Przyjechal ciesla i niestety okazalo sie ze architekt ktory robil poprawki w projekcie nie uwzglednil zmienionej rzednej scianki kolankowej na garazu wiec scianka jest do wyburzenia jestem w podlym nastroju nie mowiac o panu Dawidowskim ktory bedzie jutro wyburzal scianke i zalewal od nowa wieniec. Ciesla poszedl sobie jak mowi na 3 dni i wroci czwartek piatek a juz myslalem ze wszystko pojdzie gladko.
Mam juz nowa wycene okien z Vetrexu na kwote 6700 zl musze szybko je zamowic zanim znowu nie skoryguja oferty o 2 tys.
Tynkarz tez nie bedzie czekac chyba ze pozamienia sobie terminy i wejdzie w sierpniu juz licze ze moze chociaz on bedzie mial opoznienie bo sie nie wyrobie.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia