dla zainteresowanych kosztami ogrzewania

kominek makrotem podlogowka w calym domu 150 uzytkowej plus garaz (tam sa kaloryfery)

koszt za gaz (piec kondensacyjny vaillant z wbudowanym zasobnikiem) za grudzien a byl srednio zimny (do -12 tydzien) to 370 zl przy sporadycznym rozpalaniu w kominku srednio sobota niedziela. Obecnie grzeje tylko kominkiem temperatura do 25 stopni. Pale co 3 dzien jakies 5 -8 godzin. Przy temperaturze 24 opada srednio o jeden stopien na dobe jak spada do 21 pale znowu, spalam jakies 2 pienki o srednicy 45 cm porabane, rozpalam o 16 i pale do 24. Z racji tego ze podlogowka jest strasznie bezwladna temperatura osiaga maximum rano i jest 24 stopnie.

Piec na czas eksperymentu nastawiony na 18 stopni (awaryjnie) grzeje jedynie wode. zobaczymy jak to wyjdzie rachunkowo za gaz.

Co do ocieplenia domu to elewacja styropian organika 15 cm, welna na dachu to dwie rarstwy 15 cm i 5 cm.

Kominek sprawuje sie dobrze mieszkajac poprzednio w domu gdzie trzeba bylo palic weglem uwazam ze jest prawie bezobslugowy, drewno pali sie wolno (zalezy na jaki procent ustawi sie pompe powietrza ja mam na 35 rozpalanie i 20 utzymanie plomienia. Z ropalaniem nie ma najmniejszego problemu przy otwartym popielniku i uruchomionej pompie powietrza drewno zajmuje sie juz po 5 minutach i mozna dokladac wieksze klody. Staram sie palic jak najgrubszymi kawalkami drewna z przewaga na cale kloce nie porabane. Temperatura zadana na centralce to 50 stopni przy ktorej woda leci w podlogowke zauwazylem ze mozna ja nastawic minimalnie na 48 stopni. Mieszacz ustawiony jest na 7 i kaloryfery sa lekko cieplawe ale to wystarcza przy wiekszych mrozach ustawiam mieszczacz na 5 aby dogrzac garaz w ktorym spi pies.

Co do izolacji zona zwiekszyla izolacje podlog do 10 cm bo lubi cieplo.

podam wynik odczytu gazu jak przyjdzie wtedy okaze sie czy to ma sens

CMyK