Dzienniczek renci
No i dupa że tak brzydko powiem - nie można liczyć na czyjąś odpowiedzialność - a chodi o Panią urzędniczkę - byłam w poniedziłek u niej i umówiłam się że na czwartek będę mieć decyzję o warunkach zabudowy.
Dziś jest czwartek chyba że się mylę - pojechałam 36 km w jedną stronę - i co?
Pani urzędniczki dzisiaj nie ma - będzie w poniedziałek!
W poniedziałek to ona będzie ale biedna - tak jej nagadam i jeszcze każę sobie zwrócić za paliwo i amortyzację samochodu
No pogadałam - a teraz ta lepsza część:
http://images1.fotosik.pl/118/262beba73b5acbc1.jpg
http://images1.fotosik.pl/118/bc7e0f7aaf711314.jpg
Właśnie przed chwilą (solidny projektant) przysłał mi to do zaopiniowania!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia