Dzienniczek renci
Góra jest prawie skończona - melduję posłusznie - jak tylko czas pozwoli powklejam zdjęcia - pewnie co poniektórzy mnie ochrzanią że tak długo --- hm ale trudno.
A z bierzących info to tydzień temu miałam basen w piwnicy pod tarasem a taczki robiły za łódkę a to dlatego że rozwaliło nam filtr wodny i hm zalało - parę m3 wody poszło w ziemię.
Wczoraj był u nas pan Jacuś - (Jurand będzie wiedział) i pomierzał nam klatkę pod schody i się okazało że klatka za mała na normalne schody - więc będą nienormalne - a projektant dostanie baty.....
Poza tym zaczyna wszystko wychodzić poza plany - łącznie z meblami...
Ja kiedyś zwariuję.........
Pozdrowionka
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia