Mirki i Tomka "DOMU POD JEMIOŁĄ" budowanie ...
03.07.2008r. - pod wieczór w pesymistycznych nastrojach udaliśmy się na działkę i ku naszemu zdziwieniu i naszym oczom ukazał się taki oto widok
http://foto2.m.onet.pl/_m/df45d8b9bc4434cd4235bc6cfb09aee6,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/71b63f38a5cf63d671ec6a9985ff001c,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/3670a8ccfb3b66eec3414e42fd59d6fe,10,19,0.jpg
cieśle chyba od wczesnych godzin rannych pracowali, bo część ogrodowa była w 70% odeskowana a w 100% odeskowana i opapowana część frontowa
widać, że upomnienie podziałało, nie wnikaliśmy już ile osób przy tym pracowało, ani też od której godziny ... tylko czy nie można było tak odrazu?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia