Mirki i Tomka "DOMU POD JEMIOŁĄ" budowanie ...
ten mój dziennik to ... hhmmm ... powinien nosić raczej miano kwartalnika
... utknął gdzieś na dnie szuflady między dokumentacją projektową , katalogami a fakturami za materiały budowlane i teraz odnalazłam go zakurzonego i porośniętego jakimiś bliżej niezidentyfikowanymi kwiatkami ...
ale nic więcej zabieram się do pisania ...póki pamięć jeszcze jako taka
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia