chata za wsią
Dzieci użyły dzisiaj swoich 'narzędzi' ogrodniczych. Młody tam mi pozamiatał schody swoją czerwono-żółta szczotką, że niemal błyszczały! Na tyle, na ile beton może byszczeć :)
Wykopali też niebieską łopatą dół, w którym zasadzili bazie, a które nam w wazonie wypuściły korzenie i listki. Ileż było radości!
Zdjęć nie mam bo aparat wciąż w naprawie
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia