Ciekawy Ani i Grzegorza :-)... nasz mały biały domek....
Znowu mam zaległości w pisaniu więc postaram się je nadrobić
pierwsza wiadomość to taka że oficjalnie wypowiedzieliśmy najem mieszkania z dniem 30 września a to oznacza że to planowany termin wprowadzki piszę planowany bo w przyrodzie fszystko się zdarzyć może
mojego frontu już nie "zdobią" prezesowe drzwi oczywiście pan Darek z ekipą wiedzą o czym piszę ale śliczne fornirowane drzwi w kolorze złotego dębu:-) ( zdjęcia później:)
Pan Henio ze swoją ekipą ostro zabrali się do ostatniego etapu budowy czyli wykończeń ścian i podłóg:-)
Do wczoraj wygładzone ( a właściwie położony gips przygotowany do szlifowania:-) mieli 3 pomieszczenia na dole plus część korytarza:-)
dzisiaj jadą dalej i podobno wstawiają się parapety zewnętrzne:-)
płytki do kuchni wybrałam, pan Henio obniżył mi trochę sufit w kuchni, bo jak się okazało trzeba wstawić tam oświetlenie
dlaczego???
już piszę
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia