Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    322
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    123

Jeśli dom, to ZENIT koniecznie - dziennik


ms.

13 wyświetleń

O kupnie działki poinformowałam moją rodzinę. Z uwagi na odległości równie dobrze mogliśmy kupić działkę na Księżycu - i tak by nie pojechali obejrzeć.

 

Rodzina męża jest na miejscu, ale powiedzieliśmy im dopiero po miesiącu. I od razu zapakowaliśmy się do samochodów i ziuuu na wizję lokalną. Teść z miną znawcy chodził po włościach, pokiwał głową. Skwitował krótko: trzeba ogrodzić. Od tej pory ile razy się z nami widział, zawsze padało pytanie: czy już się ogrodziliście?

 

Nie, nie ogrodziliśmy się do tej pory.

 

Tak naprawdę pierwszy i z całą kawą na ławę o kupnie działki dowiedział się urząd skarbowy. Dzień po transakcji wystąpiliśmy z pytaniem, czy zapłacona przez nas kwota nie odbiega od średnich cen w tym rejonie. Po miesiącu z hakiem dostaliśmy odpowiedź, że nie odbiega i postępowanie zostaje umorzone.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...