Dziennik jajusia
A wiec rozkreca sie! Swietna grupa murarzy (dzieki tatko)juz wykopala fundamenty i cala sprawa zaczela nabierac konkretnych rozmiarow. Niestety jeszcze ciagle bez DZIENNIKA BUDOWY! No ale pani architekt (i kierownik budowy) dala swoje o.k. Ale nasz bank nie dal jeszcze o.k.!!! A my mozemy podziwiac juz nasze fundamenty i pusciutkie jak nie wiem co konto. Fundamenty tu http://foto.onet.pl/albumy/album.html?id=6860&grupa=0&kat=2&a=alfikde" rel="external nofollow">http://foto.onet.pl/albumy/album.html?id=6860&grupa=0&kat=2&a=alfikde ale pustego konta nie pokaze, za smutne
Przyjechal pan z banku wycenic cala nieruchomosc. Super, przyznano nam kredyt ale z minusami. Pierwszy minus - mniej, niz chcielismy. Drugi minus - i tu sie zaczyna kolejna przepasc do przeskoczenia. Otoz okazalo sie ze w ksiegach jest jakis wpis z lat 60-tych o wywlaszczeniu czy cos w tym stylu. NIKT O TYM NIE WIEDZIAL! Juz nie ma miedzy nami tych, ktorzy cos tam robili. Cala dzialka nigdy nie byla kupowana (wlasnosc rodzinna) i nikt nigdy nie bral kredytu (oprocz nas teraz) i tu takie cos! Jakies pozostalosci z komuny (jak zbierali na budowe drog, tych do dzis nie wybudowynych albo kanalizacji miejskiej, ktora konczy sie zanim sie zaczela). Dopuki to nie zostanie usuniete z ksieg,nici z kredytu. I co jeszcze? Zeby bylo calkiem wesolo, to przez to ze mieszkamy poza granicami kraju, musimy jako gwarant wplacic jednorazowo 1300eur. Skad?(patrz watek puste konto itd. :) ). Juz maj, co z moimi planami? Swietami? Musze dzisiaj zadzwonic, zobaczymy jakie czarne chmury tym razem nadciagaja...
[ Ta wiadomość była edytowana przez: jajusio dnia 2003-05-06 20:34 ]
[ Ta wiadomość była edytowana przez: jajusio dnia 2003-05-06 20:36 ]
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia