Jeśli dom, to ZENIT koniecznie - dziennik
Dziwnie wysoki punkt "zero"
Nie wiem jak u innych, ale nasz punkt "zero" wypada na wysokości, na której wolałabym mieć parapet a nie poziom podłogi.
Wielki tydzień majowy ma to jednak do siebie, że osoby, które są potrzebne akurat wyjechały i nie odbierają telefonów.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia