Jeśli dom, to ZENIT koniecznie - dziennik
Szewski poniedziałek majstra i ekipy
Naszemu majstrowi wczorajszy dzień się nie udał. Najpierw zostawił klucze od baraku w domu i rozkosznie postanowił się włamać do naszego baraku po swoje rzeczy.
Potem ostro zabrał się do murowania ścian. Zabrał się ostro, ale nie popatrzył dokładnie do projektu i do godzin popołudniowych zdążył za wysoko zacząć otwór okienny od frontu i zostawić za wąskie wejście.
Na kilka potencjalnych knotów uczuliliśmy go sami.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia