Jeśli dom, to ZENIT koniecznie - dziennik
Jak nie padało ekipa zajmowała się więźbą, kiedy lało - murowali ścianki w środku.
Mam kuchnię, łazienkę i pokoiki. Został wiatrołapik i korekta drzwi wejściowych.
Coraz wyraźniej dociera do mnie: MARTA, SZYKUJ SIĘ NA WYKOŃCZENIÓWKĘ!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia