Jeśli dom, to ZENIT koniecznie - dziennik
Nasze stemple zatrudniły się na kolejnej budowie
Wczoraj pozbyłam się tanio naszych stempli.
My odkupiliśmy je od Jewrioszki. Popracowały trochę u nas, trochę poleżały, teraz posłużą komuś innemu.
Ciekawe, ile "budów" mogą obsłużyć takie stemple?
Gdzie mają swój cmentarzyk?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia