Jeśli dom, to ZENIT koniecznie - dziennik
W przypływie energii i zapału Darek wykopał i położył 4 m rury kanalizacyjnej.
Wczoraj okazało się, że wyszliśmy przed orkiestrę, bo wykonawca nie ma jeszcze pozwolenia na przedłużenie kanalizacji w naszej uliczce. Tydzień temu zarzekali się, że wchodzą w październiku. W tym tygodniu z października zrobił się nagle listopad.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia