Jeśli dom, to ZENIT koniecznie - dziennik
Mokra robota w listopadzie
Wczoraj tynkarze sami przyjechali, sami weszli na budowę (mieli klucz a szef był na wizji lokalnej wcześniej), sami się zainstalowali. Nie zjawili się z samego rana, tylko dużo, dużo później.
Z tynkami zacznną dziś. Darek w ciągu dnia ma do nich podjechać, zobaczy co i jak. Nie chcemy, żeby z rozpędu zrobili sufity w całym domu.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia