Jeśli dom, to ZENIT koniecznie - dziennik
Podbitka dokupiona.
Tak przy okazji - nie spodziewałam się, że to kosztowna impreza. Za sam materiał daliśmy niewiele mniej niż za siatkę, narożniki, klej, grunt i tynk razem wzięte. Do tego robocizna.
Nie żałujemy!
Jak tylko skończą się prace przy elewacji otworzy się dla nas całkiem niezły front robót - budowa systemu odprowadzania i gromadzenia deszczówki, nawiezieni ziemi, kształtowanie nasypu za domem.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia