Dziennik budowy - Luna z Archipelagu k/Suwałk
Po małej przerwie powracam z moim dziennikiem.
Przerwa wynikła po prostu z braku nowych zdjęć. Rano ciemno, popołudniu ciemno, więc jak tu fotografować. Praca na dachu trwa, w sumie trochę powoli, bo dekarz pracuje tylko z jednym pomocnikiem, ale już teraz to mi się właściwie nie śpieszy.
16 grudzień....a wygląda jakby to był początek jesieni.
Strona wschodnia
http://img439.imageshack.us/img439/5898/obraz20061216004kn2.jpg
Strona południowo-zachodnia
http://img331.imageshack.us/img331/5141/obraz20061216007vq4.jpg http://img208.imageshack.us/img208/8940/obraz20061216008tq2.jpg
Strona północna
http://img215.imageshack.us/img215/4140/obraz20061216015qj1.jpg
Została do skończenia część strony północnej dachu, okna dachowe i kilka małych obróbek z blachy, niestety z przyczyn niezależnych od dekarza (choroba jego matki) musiał on przerwać robotę, wróci już po świętach. W sumie mi to też pasuje, głównie z przyczyn finansowych.... Mam też "piękne" drzwi garażowe..... jedyną ich wadą jest to, że się nie otwierają...
http://img221.imageshack.us/img221/6240/obraz20061216017og0.jpg
Teraz to mi już zima nie straszna...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia