Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    50
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    91

Dziennik jajusia


Edzia_i_juz

698 wyświetleń

No i stalo sie. OKRADZIONO NAS!!!

 


Dzisiejszej nocy weszli sobie (bo musialo ich byc wiecej) bez zazenowania przez okno kuchenne (podwazone czyms od strony zawiasow) i dali pole do popisu.

 


Bogu dzieki nie bylo wszystko w domu, co w najblizszych dniach powinno byc instalowane. Powinno, bo teraz niestety wiele sie zmieni. Co nam ukradli? Piec gazowy dwufunkcyjny, schody na poddasze, wszelkiego rodzaju srubki, wkreti i inne drobnostki zwiazane z ocieplaniem, dlutka, pilki i inne narzedzia robotnikow ocieplajacych dach i stary karton (rzeczy w nim powkladane, tzn. wszelkiego rodzaju odpadki jak np. uszczelki, czy pozostale srubki) wyrzucili pod sciane i karton zabrali. Chyba wlozyli sobie swoja zdobycz do niego.

 


Policja byla, slady zabezpieczyli, protokol spisali i koniec.

 


Juz nie tylko ta strata materialna, ale sam fakt, ze ktos tam byl daje mi w kosc!!! A to ze piec zostal po fachowemu wykrecony i do tego potrzebne byly roznej wielkosci klucze swiadczy chyba o kradziezy na zamowienie. Dom musial byc pod obserwacja.

 


Nie mam nawet ochoty, zreszta nie ma nawet sensu tego dociekac, kto po czesci jest winien. Jest po fakcie dokonanym i zadne madre rady juz nie pomoga. Trudno, juz teraz wiemy, ze nie jestesmy wyjatkami.

 


Tato przejmuje sie do granic mozliwosci. Musimy go pocieszac. Proba wytrzymalosci psychicznej...

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...