Funio-Misio-Chatka
Właśnie jestem po lekturze dziennika inż. Mamonia i postanowiłam, że muszę sprzedać nasz niewybudowany jeszcze dom.
Niestety z całą pewnością nie będziemy w nim szczęśliwi, bo:
- nie wmurowaliśmy w fundamenty pieniażka,
- nie nasiklaliśmy na fundamenty,
- nie zatopiliśmy aktu erekcyjnego.
NO WIĘC CZY KTOŚ KUPI DOMEK BEZ MAGICZNYCH ARTEFAKTÓW, W KTÓRYM ABSOLUTNIE NIE MA SZANS NA SZCZĘŚCIE
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia