Funio-Misio-Chatka
Jest pięknie.
KOminek chodzi, pompy pompują gorącą wodę do kaloryferów. Wprawdzie nie ma ich jeszcze wszytskich, ale Mis tak to sprytnie wykombinował, ze można je podłączać sukcesywnie.
No i dobrze, bo trzeba ostro grzać. Mroziki jakie ostatnio zagościły w lubuskiem robią nam małe zamieszanie w domku i na suficie w wykuszu zepsuły leciutko tynki
No ale teraz już bedzie cieplutko.
Kominek prezentuje się tak (na razie jeszcze nie obudowany):
http://www.eg322owiak.photosite.com/~photos/tn/158_348.ts1136043342000.jpg
To cała automatyka - jeszcze bez pieca, ale na razie nie jest on potrzebny. Kupimy go dopiero jesienią.
Jeszcze okazało się, ze bedzie u nas gaz w tym (2006 ) roku, więc odpadają wydatki z dzierzawą butki od Gaspolu czy innej firmy.
http://www.eg322owiak.photosite.com/~photos/tn/156_348.ts1136041634000.jpg
A to kaloryfer - ze gorący musicie uwierzyć na slowo
http://www.eg322owiak.photosite.com/~photos/tn/157_348.ts1136041648000.jpg
NO i nasza świąteczna gwiazda
http://www.eg322owiak.photosite.com/~photos/tn/155_348.ts1134562018000.jpg
WSZYTSKIM CZYTELNIKOM DZIENNIKA I INNYM FORMUOWYM PRZYJACIOŁOM FUNI I JEJ RODZINKI SERDECZNE ŻYCZENIA POMYŚLNOŚCI W 2006 R.
NO I SZYBKIEGO ZAMIESZKANIA WE WŁASNYCH FUNIO-MISIO-CHATKACH
Ps.Serdeczne pozdrowienia dla Agaty79 i jej Piorta.
Jaki ten świat mały, co?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia