Funio-Misio-Chatka
Prace z polbrukiem posuwają się całkiem fajnie.
Tylko niestety na razie nie mamy skąd wziąć humusu, więc podwórko nadal straszy.
Teraz starszna mobilizacja jest dla nas Hania, a raczej potrzeba zapewnienia jej placu zabaw. Piaskownicę ma, ale z niefajnym piaskiem, trawnika nie ma, ślizgawka fajna -ale nie ma gdzie zjeżdżać bo wszędzie brudno.
Ale to i tak o niebo lepiej niż na placu pod naszym starym blokiem.
Tu Hania pod blokiem znajomych:
http://www.mglowiak.photosite.com/~photos/tn/10306458_348.ts1178192261132.jpg
A w domu ciągle wiele do zrobienia.
Po polbruku na tapetę wrzucamy kuchnię. mamy ciekawy projekt, tylko wpłacić zaliczkę i będzie się robić.
Mam nadzieję, że wkrótce będę ją Wam mogła pokazać
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia