Dziennik Budowy C33 - Rozważny i Romantyczka
No to pojechaliśmy na naszą budowę.Po drodze był korek i oczywiście zaczął padać deszcz.Miałam duszę na ramieniu i serce w gardle.W głowie kołatała mi jednamyśl: czy to już,rzeczywiście zaczynamy i jedno wielkie niedowierzanie.Miałam wrażenie(ja stara baba po 40-tce) że to wigilia i stoję pod choinką z zamkniętymi oczami i zaraz zobaczę kolorowe paczki i paczuszki.W takim stanie duchowym dojechaliśmy na działkę i ukazał nam się taki oto PIĘKNY WIDOK.NAJPIĘKNIEJSZE DECHY Z POMARAŃCZOWYMI GWOZDZIAMI I KRESKAMI!!!!!!!!!!!
http://img244.imageshack.us/img244/5706/20060829001bh5.jpg" rel="external nofollow">http://img244.imageshack.us/img244/5706/20060829001bh5.jpg
http://img237.imageshack.us/img237/7776/20060829002to2.jpg" rel="external nofollow">http://img237.imageshack.us/img237/7776/20060829002to2.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia